19.12.7. Liska znów wysłali służbowo. Seksu, jak nie było, tak nie ma. Miś rozrabia...
19.12.10. Kilka dni nieobecności Liska, a Miś dostrzegł... jaki jest samotny. Odczuwa brak Liska. To zabawne, bowiem w ostatnim czasie, gdy Lisek był blisko, to wręcz działał drażniąco na Misia. A teraz Miś tęskni. Burza uczuć. Huśtawka nastrojów.
19.12.14. Na szczęście, Liskowi nie przedłużają wyjazdu, więc jeszcze 4 dni i Miś, będzie mógł się wtulić w Liska.
19.12.17. Prowadzenie bloga niesie za sobą to ryzyko, że czytając archiwalne wpisy, dostrzega się, że tak naprawdę nic nie zmieniło się... A także, można przewidzieć, jak będzie wyglądać czas za chwilę...
19.12.18. Gdy Lis wrócił wieczorem, Miś już był przygotowany, by się bzykać w każdej chwili, ale tak się złożyło, że trzeba było na to czekać do nocy. Po prostu, w środku snu przebudzili się, zaczęli wzajemnie macać, a następnie Miś zanurkował do krocza Liska. Gdy lisisko było już dobrze nawilżone, Miś mógł spokojnie się na nie nadziać i ujeżdżać.
19.12.22. Mija kilka dni, Miś znów chce się kochać, ale rano, w łóżku z Lisem jest jak zwykle. Nie ogarnia sytuacji, wstaje i już nie wraca do sypialni, zostawiając samego Misia. Tym samym, Miś ma focha na pół dnia. Późnym popołudniem, gdy znów zaczyna się tworzyć "intymny klimat", Miś już wprost mówi, że chce się kochać. Mija chwila i ląduje w łóżku z kutasem w pysku, a potem już nie tylko w pysku.
19.12.23. Lis pojechał na Święta.
19.12.26. Miś chce się kochać, ale Lisek dopiero jutro wraca. Zostaje więc miło spędzić czas oglądając, jak zabawiają się inni. Padło na filmik z suczką i trzema ogierami.
https://pl.pornhub.com/view_video.php?viewkey=ph5c58f6df92e49
19.12.27. Lis wrócił ze Świąt. Wieczorem, w łóżku przed snem, Miś parł na czułości, chcąc pobudzić Liska na seks. Udało się, bowiem najpierw Lisek potarmosił sutki Misia, a potem dossał mu się do kutasa. A finałem tym razem, było walenie złączonych kutasów do wspólnego orgazmu. Gęsta sperma zalała brzuszek Misia.
19.12.30. Po 2,5 dnia, u Misia znów rośnie chcica. W sumie norma, jak na Misia. Na fali ostatnich przemyśleń, Miś postanawia po powrocie z pracy, domagać się pieszczot od Liska. Jeśli czułością nic nie uzyska, to łopatologicznie słownie. Niestety w domu widzi, że chcąc nie chcąc, seks musi dziś odpuścić. Lisek drugi dzień walczy z przeziębieniem, by się nie rozwinęło, i wcale lepiej nie jest. Choć napięcie w środku rośnie, Miś zamiast w tej sytuacji, zabawić się przed filmikiem, poczeka jeden, czy dwa dni.
19.12.26. Miś chce się kochać, ale Lisek dopiero jutro wraca. Zostaje więc miło spędzić czas oglądając, jak zabawiają się inni. Padło na filmik z suczką i trzema ogierami.
https://pl.pornhub.com/view_video.php?viewkey=ph5c58f6df92e49
19.12.27. Lis wrócił ze Świąt. Wieczorem, w łóżku przed snem, Miś parł na czułości, chcąc pobudzić Liska na seks. Udało się, bowiem najpierw Lisek potarmosił sutki Misia, a potem dossał mu się do kutasa. A finałem tym razem, było walenie złączonych kutasów do wspólnego orgazmu. Gęsta sperma zalała brzuszek Misia.
19.12.30. Po 2,5 dnia, u Misia znów rośnie chcica. W sumie norma, jak na Misia. Na fali ostatnich przemyśleń, Miś postanawia po powrocie z pracy, domagać się pieszczot od Liska. Jeśli czułością nic nie uzyska, to łopatologicznie słownie. Niestety w domu widzi, że chcąc nie chcąc, seks musi dziś odpuścić. Lisek drugi dzień walczy z przeziębieniem, by się nie rozwinęło, i wcale lepiej nie jest. Choć napięcie w środku rośnie, Miś zamiast w tej sytuacji, zabawić się przed filmikiem, poczeka jeden, czy dwa dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
czytasz?
napisz coś, skomentuj...