Pamiętaj o komentarzu

Czytasz i się podoba? Masz swoje przemyślenia? Napisz kilka słów w komentarzu pod postami. To motywator dla dalszego i częstszego publikowania wpisów...
Prywatnie możesz też napisać maila do Misia : homislog(at)gmail.com

czwartek, 30 kwietnia 2020

20.4.30. Zdrada ?

20.4.30. Miś rzadko miewa sny, o których pamięta, zwłaszcza te erotyczne. Młody blondyn, wypinał na pieska, swoją gładką, słodką dupkę. Miś widział, jak przystawia do niej, swojego sztywnego kutasa. Wchodzi nim do środka i rżnie chłopaka. W trakcie patrzy na jego uroczą, napaloną i stękającą buźkę. Z całą pewnością, nie był to Lis....


Także, zdradę we śnie Misiek ma już zaliczoną. Może to jakaś wskazówka ?...

piątek, 24 kwietnia 2020

20.4.24. Profilaktyczne spusty

20.4.24. Misiek powrócił do porannego dojenia się, przed pracą. Od kilku dni uskutecznia w ten sposób, profilaktyczny spust dla rozładowania podniecenia. Jedyny pozytyw z tego, że przynajmniej w ciągu dnia, już chujem się nie myśli, a więc i większe jest skupienie na pracy. 













W głowie za to, pustka i smutek... i tęsknota za konkretnym jebaniem pasywka....
https://pl.pornhub.com/view_video.php?viewkey=ph5ba33a78d1e27


poniedziałek, 20 kwietnia 2020

20.4.20. Takie Orgie, że spermy może nie starczyć... - filmki

20.4.20. Gdy nie ma ruchańska w domu, można sobie na nie popatrzeć. Zwłaszcza jak uczestniczy w nim - nie dwóch, nie trzech, czy czterech - ale całe stado napalonych samców !!! 

Grupowe jebanie... kilka i w kilku na raz... w różnych konfiguracjach... 
Baaaardzo przyjemne filmiki... i długie. Spermy może zabraknąć oglądającemu :)
Misiowi może nie zabraknie. Jaja przeładowane  :-)


AN EPIC BAREBACK ORGY

SEX PARTY F

LIVINROOM ORGY

DADDY ORGY

czwartek, 16 kwietnia 2020

20.4.16. Koniec pasywa ?

20.4.16. Jak seksu nie było przed i w trakcie Wielkanocy, tak nie ma i po...

Misiek wcale nie stracił zainteresowania seksem. Wręcz przeciwnie. Jak ogier rozpłodowy, chce się jebać codziennie. No, ale właśnie... To Miś chce karmić i zalewać swoim nasieniem, spragniony spermy ryj i tyłek. Intymne zbliżenia w roli pasywka, zupełnie go już nie interesują. Nie tęskni za kutasem w tyłku. Jako samiec, chce teraz zaspokoić swoje potrzeby, czyli dobrze poużywać i wyruchać swoim kutasem.

A Lis, choć dla Miśka, atrakcyjny fizycznie, słodkiej dupy nie wypina. No i jeszcze ten jego brak zainteresowania seksem. Dotychczasowe rozmowy, okazały się pustymi rozmowami. Lis mimo wszystko, nie dba o Misia. Nie pamięta o jego potrzebach i nawet nie zdaje sobie sprawy, jak takie postępowanie na dłuższą metę, obraca się przeciwko niemu. Miśkowi już wyczerpała się cierpliwość, by stale o sobie przypominać, a jedną z oznak tego jest właśnie to, że po prostu woli być aktywnym. Koniec z dawaniem dupy w imię miłości i całkowitego oddania się ukochanemu. Co powie Lis, kiedy zrozumie, że teraz w łóżku jest dwóch aktywnych samców? 

Rola aktywny-pasywny, to jedno. Szalejące libido Miśka to drugie. Mimo wszystko, potrzeba bliskości, czułości i zbliżenia intymnego, spowodowało, że Misiek nie mógł już dłużej wytrzymać bierności Lisa. Nie mogąc się skupić na pracy, wstał i podszedł do Lisa, by zaproponować przyjemną przerwę w pracy zdalnej.


Przeszli do sypialni, a tam, widząc co się świeci, Misiek od razu zakomunikował:


- Wiesz mamy problem? Mam taką ochotę Ciebie posuwać w dupsko, ale nie chce dawać. A ty widzę, że też masz ochotę na moją dupkę, ale zapewne też nie chcesz dać swojej...


- Mhmmmm... Tak, ale możemy inaczej sobie dogodzić...


I tak było. Bliskość, pocałunki, pieszczoty, lodzik, wzajemne walenie....


W pewnym momencie Misiek wpadł na pomysł, by zamiast trzymać dwa kutasy w łapie, lepiej by coś innego je złączyło, dając uczucie i możliwość wzajemnego posuwania. Wyjął z szafeczki, dawno nieużywany masturbator w kształcie penisa, zakończony dupką z dziurką. Niestety, mimo kilku prób, dziursko zabawki okazało się za ciasne, by pomieścić dwa dorodne napalone kutasiska. Lis za to wpadł na pomysł, by wykorzystać zabawkę, jeden po drugim. Nadział ją na swojego kutasa i zaczął go nią posuwać. Bryndzlował się do orgazmu, a Misiek się przyglądał temu. W końcu zalał zabawkę od środka, aż sperma nie mieszcząc się, wyciekała mu na jaja. Misiek już chciał się przymierzać, by mu je wyczyścić i wylizać, ale nie zdążył. Lis szybko zdjął zabawkę i nadział na sterczącego fiuta Miśka, by jak najwięcej jego ciepłej spermy pozostało w środku. Teraz Lis posuwał zabawką kutasa Miśka, a Miś mógł oddać się całkowicie płynącym z tego przyjemnościom. Orgazm się zbliżał. Miś zaczął głośniej wzdychać, pomrukiwać, jęczeć, aż w końcu wić się i krzyknąć z rozkoszy, gdy pompował kolejne salwy spermy.


Po wszystkim, zrelaksowani mogli wrócić do dalszej pracy.


Wieczorem, Miś pomyślał, że jak mają się tak teraz razem zabawiać, to potrzeba lepszej zabawki dla dwóch kutasów. Poszukał w internecie i zamówił dwie nowe do przetestowania...

piątek, 10 kwietnia 2020

20.4.10. Wkurw!

20.4.10. Misiek dziś ewidentnie ma wkurw! Dla odprężenia i odrobiny przyjemności, poruchałby sobie - ale nie może. Nie ma z kim. Znaczy ma, ale w jego sytuacji to nic nie zmienia. Lis i tak, nie chce dać się wyruchać i tyle!

Potrzeby Miśka nie mogą już być dłużej powstrzymywane, odkładane, tłamszone, czy  też wypierane. Odbija się to tylko na zdrowiu psychicznym i fizycznym Miśka. Dość uległości i kompromisów. Czas na głęboko idące zmiany. 

Ponieważ Misiek wkurwiony, to link do filmiku też odpowiedni:

wtorek, 7 kwietnia 2020

20.4.7. Obciąganko i walonko

20.4.7. Wczoraj nie wyszło, z kolei dziś, to Misia nosiło na ruchanie, a właściwie przeruchanie Liska. Długo zastanawiał się, czy w ogóle próbować startować z tym do Lisa. W końcu, znał... raczej spodziewał się, jaka będzie odpowiedź. Bał się jej. Nie chciał ponownie usłyszeć odmowy. 

Niestety usłyszał. Za to Lisek, oczywiście do ruchania Miśka pierwszy, ale w tej sytuacji, Miś również odmówił. Jednak podniecenie i napięcie trzeba było w jakiś sposób rozładować, dlatego poszli do łóżka, na wzajemne obciąganie kutasów i walenie.




Niby wszystko fajnie, ale po wszystkim, Miś jakoś wewnętrznie posmutniał...

poniedziałek, 6 kwietnia 2020

20.4.6. Nie tym razem....

20.4.6. Pod wieczór Lisek "obudził się" - zachciało mu się seksu. Miś w sumie, czekał na to cały weekend, więc zanim gra wstępna, na dobre się rozkręciła, poszedł się przygotować. Niestety, okazało się, że dupka Miśka nie była gotowa dziś, na przyjęcie kutasiska. Z ruchańska nici. A może to i lepiej...? Misiek, chyba jednak końca, nie miał ochoty być posuwanym. Z tego wszystkiego, również stracił ochotę na cokolwiek, wiec tym razem to Lis musiał się obejść smakiem. 

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE :