Pamiętaj o komentarzu

Czytasz i się podoba? Masz swoje przemyślenia? Napisz kilka słów w komentarzu pod postami. To motywator dla dalszego i częstszego publikowania wpisów...
Prywatnie możesz też napisać maila do Misia : homislog(at)gmail.com

poniedziałek, 4 listopada 2019

19.11.4. Urlopowo

19.11.4. MisioLiski poleciały na wyspę, trochę wygrzać się. Urlop, gorący klimat, wcale nie rozpaliły seksualnie Liska. Tylko następnego dnia po przylocie, Misiowi udało się zainteresować Liska wzajemnymi lodami. Chociaż w sumie, to Misiek głównie dossał się do kutasa Liskowi, a potem wręcz zachęcił go, by wyruchał nim mu ryja. Trochę nie jako w zastępstwie, bowiem Miś nadal nie ma ochoty, być pasywnym w analu. Za to, na apetycznego kutasa zawsze ma smaka, więc z chęcią ssie dorodne lisisko. Niestety, mięśnie ud Liska nie pozwoliły na długie jebanie ryjka Miśka. Na koniec, więc Lis walił nad głową Misia, a w finale wpakował mu grzyba do ust. Miś został nakarmiony spermą, a potem sam strzelił ze swojego działa, na brzuch i klatę.

I to, by było, na tyle. Przez resztę dni wypoczynku, Miś próbował znów zachęcić Liska do seksu, ale bez rezultatu. Lisek, za każdym razem, nie przejawiał chęci współpracy w tym kierunku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

czytasz?
napisz coś, skomentuj...

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE :