22.6.26. Po dwóch latach przerwy, spowodowanej splotem niekorzystnych wydarzeń w życiu Misia, do łask powrócił projekt MiśByk. Tak Miś ponownie robi się na seksualnego bysiora ;)
W zasadzie w dalszej części tego tekstu, można śmiało przytoczyć ten ostatni, w tym temacie sprzed dwóch lat. Większość rzeczy tam opisana z projektem MiśByka jest nadal aktualna. No może prócz wagi, bo aktualnie masa Misia to nie 92, a 93 kg. Ale jeszcze 2 miesiące wcześniej, miał na wadze trzycyfrowe 100 kg, więc jest nieźle.
A od lipca Miś wraca na siłkę - przypakować mięśnie klaty, barków, ramion - a dla relaksu na basen....
Teraz to musi być już tylko lepiej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
czytasz?
napisz coś, skomentuj...