Pamiętaj o komentarzu

Czytasz i się podoba? Masz swoje przemyślenia? Napisz kilka słów w komentarzu pod postami. To motywator dla dalszego i częstszego publikowania wpisów...
Prywatnie możesz też napisać maila do Misia : homislog(at)gmail.com

czwartek, 9 lipca 2020

20.7.9. Miś sobie leży...

20.7.9. Ewidentnie, Miś ma z Lisem jakiś problem. (A może, to z Misiem jest coś nie tak?) Wczoraj, chciał go poprosić o loda, ale tego nie zrobił. Powiedzmy, że nie było klimatu. Choć krocze nabuzowane, sperma w jajkach kipi, to w głowie Miś również nabuzowany. Lis w swoją postawą, działaniem, a może raczej brakiem działania, działa czasem tak drażniąco na Miśka, że temu się wszystkiego odechciewa.

Dziś rano, Miś w łóżeczku zaczyna smyrać Liska po kroczu i brzuszku. Gdy czuje, jak lisisko wyprostowało się i stwardniało, gdy już trzyma je w łapie i pieści, Lis nagle odzywa się:

- Będę już wstawać. Dziś do biura jadę.

I jak powiedział, tak zrobił. Wstał wkrótce, nawet na chwilę nie odwzajemniając Misiowi pieszczot. 

I został Miś, leżący samotnie w łóżeczku...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

czytasz?
napisz coś, skomentuj...

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE :