22.11.20. Miś to znów zrobił... Pytanie czy Liskowi, sobie, a może obojgu?
W niedzielę wieczorem, położyli się do łóżka spać. Lisek już leżał pod kołderką na brzuszku, kiedy Miś dołączył. A Miś jak to Miś, od razu zaczął przymilać się. (W zasadzie to przez cały weekend tak robił, szukając okazji do każdej bliskości z Liskiem). Spostrzegł jednak, że ma odrobinę za chłodne rączki. Ogrzał je najpierw o własne ciało, zanim zaczął wędrować nimi po plecach i pośladkach Liska. Słownie komplementował owe poślady. Ich krągłość, jędrność, delikatność, przyjemność z dotyku podczas głaskania i ściskania rękoma. W końcu, Miś wszedł nad Liska, położył się, objął kończynami i przytulił. Przymknął oczy, a łapkami macał i gładził po ramionach, łopatkach, a od przodu, gdzie mógł sięgnąć, po klacie i piersiach. W tym samym czasie, jego kutas prężył się i pulsował pomiędzy pośladkami Liska. Kontynuując, Miś głową wtulał się w plecy, smyrał po karku. Całował po szyi, ramionach, plecach. Zniżał się w kierunku pośladków, odejmował je dłońmi, gładził, ściskał, całował. I znów wracał z pieszczotami do góry, szorując całym swoim futerkiem po ciele Liska.
A Lis? Lis oparty na rekach, od początku leżał zapatrzony w telefon, nieustająco przeglądając coś. Kiedy po jakimś czasie, Miś ponownie otworzył oczy, tym razem na telefonie był wygaszacz, a Lis jak nieobecny z twarzą skierowaną w czarny ekran z wyświetlaną godziną.
O czym myślał Lis, co analizował, czy miał jakieś zmartwienie? Tego Miś nie wiedział, za to poczuł się (zresztą nie pierwszy raz), jakby jego dotyk był w tej chwili niepożądany, a Lisek wziął całą tę sytuację z pieszczotami na przeczekanie. Dlatego, delikatnie jak tylko mógł zsunął się z Liska i zrezygnowany zaległ obok.
Po krótkiej chwili, nie mogąc zasnąć, mając cały czas mętlik w głowie, sam sięgnął po telefon "by sobie poprzeglądać". Niedługo potem, również obok rozbłysnął ponownie ekran telefonu...
Kochalbym się z Tobą
OdpowiedzUsuńBylem w podobnej sytuacji kilka miesiecy temu... byly teksty: nie dzis,jestem zmeczony. Pozniej teksty o tym,ze wymuszam seks Coraz czestsze pisanie z kims jak spalem No i pewnego dnia dowiedzialem sie,ze dzien wczesniej byl spotkac sie z jakims kolesiem poznanym na Grindrze i ze uswiadomil mu,ze dalszy zwiazek ze mna nie ma sensu
OdpowiedzUsuńMiś jednak cały czas chce wierzyć, że z Liskiem jest inaczej. Że po prostu takie ma libido i stąd jego co najmniej neutralne zachowanie w tych sparawach...
UsuńŻyczę Ci abyś miał racje i faktycznie tak było...
UsuńNa dłuższą metę jednak może prowadzić do autodestrukcji i Twojej ciągłej frustracji.
Czasem zamiast ucinać coś palec po palcu lepiej odciąć całą rękę - boli mocniej ale raz.
Dokladnie tak
UsuńO związkach to Miś może pisać i a jeszcze więcej słuchać, więc jak macie chęć to piszcie na maila.
UsuńW kwestii relacji z Liskiem, to Miś już raczej widzi jedną drogę - możliwość otwarcia związku. Ale nie jest to prosta decyzja sama w sobie, a jeszcze trudniejsza do przeprowadzenia rozmowa...
No podejrzewam Ale czy to bedzie dobra decyzja? Czy nie sprawi,ze juz w ogole oddalicie sie od siebie?
Usuń