19.7.18. Środek nocy. Nieoczekiwanie, Lis zaczyna dobierać się do śpiącego Misia. Miś nie pozostaje obojętny i odwzajemnia pieszczoty. Nocne igraszki, kończą się tym, że Mis bierze w łapkę oba kutasy i trzymając razem, doi je tak, że w jednym czasie zalewają brzuszek i klatę Misia. Po wszystkim, Lisek wyciera leżącego Misia i ponownie zasypiają. Za to rano Misiek ma lenia. Nocny orgazm musiał mu rozluźnić, dotychczas spięte mięśnie, bo czuje się zmęczony, wręcz obolały. Nie chce wstawiać do pracy, aż Lis musi wypychać go z łóżka...
Pamiętaj o komentarzu
Czytasz i się podoba? Masz swoje przemyślenia? Napisz kilka słów w komentarzu pod postami. To motywator dla dalszego i częstszego publikowania wpisów...
Prywatnie możesz też napisać maila do Misia : homislog(at)gmail.com
Prywatnie możesz też napisać maila do Misia : homislog(at)gmail.com
czwartek, 18 lipca 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE :
-
23.11.18. Jaja Misia, po nocy napełnione, domagają się pilnego opróżnienia już nad ranem. W tej porannej zabawie, Misiek jedzie na ręcznym ...
-
24.09.14. Kolega z biurowca ===2=== Polerka pod prysznicem Następnego dnia, przyjeżdżam rowerem do pracy, starając się być o tej samej porz...
-
24.01.15. Trzeci tydzień roku. Ponoć najbardziej depresyjny. Może i coś w tym jest. Trzymajcie się ciepło... A smutki najlepiej topić w loda...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
czytasz?
napisz coś, skomentuj...